Godło Tadżykistanu

Flaga Tadżykistanu

14.10 W stolicy Tadżykistanu - Dushanbe zakończył się dwu  miesięczny proces korespondenta radiowego BBC Urunboja Usmonowa. Został on oskarżony o przynależność do zakazanej w tym kraju organizacji Hizb ut-Tahrir. BBC potępiła wyrok.

 

Sąd skazał dziennikarza na trzy lata więzienia, jednak dzięki jednoczesnej amnestii wyjdzie on na wolność ze skutkiem natychmistowym. Początkowym oskarżeniem władz była przynależność do wrogiej organizacji, jednak w trakcie procesu zostało ono zmienione na "współudział w ekstremistycznych działaniach" oraz niepowiadomienie służb bezpieczeństwa o kontaktach z jej członkami.

Usmanow od samego początku utrzymywał, że zarzuty są bezpodstawne, gdyż spotykał się z członkami tej grupy wyłącznie w sprawach dziennikarskich. Zapowiedział także apelację od wyroku, gdyż sąd nie był w stanie przedstawić żadnych dowodów winy. Domaga się także odpowiedzi w sprawie złego traktowania oraz torturowania podczas pobytu w więzieniu.

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) określiła wyrok w sprawie Usmonowa jako "próbę cenzurowania" przez władze materiałów dotyczących drażliwych kwestii.

Krótko przed ogłoszeniem wyroku w sprawie Usmonowa na grzywnę w wys. 7,5 tys. USD został skazany inny niezależny dziennikarz, Muhammad Jusuf Ismailow, za obrazę i zniesławienie miejscowych władz oraz wymuszenie. Według CPJ i w tej sprawie "wszystkie zarzuty zostały sfabrykowane".

Organizacja Hizb ut-Tahrir zabiega o zjednoczenie muzułmanów - jak zaznacza, środkami pokojowymi - w jedno państwo. Taki kalifat miałby objąć cały świat islamski. Istniejąca od 1953 roku grupa nawołuje do obalenia prozachodnich rządów w krajach arabskich i prorosyjskich w Azji Centralnej. Grupa działa legalnie m.in. w Wielkiej Brytanii.

W ostatnich latach Tadżykistan podjął zdecydowane działania w celu zwalczenia tej mającej globalny zasięg organizacji. W tym środkowoazjatyckim kraju ruch Hizb ut-Tahrir został zdelegalizowany.