Godło Tadżykistanu

Flaga Tadżykistanu

Walka z przemytnikami narkotyków w Tadżykistanie nabiera tempaW ostatnim czasie w Tadżykistanie Funkcjonariusze Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego ( SCNS ) przeprowadzili szereg działań, mających zapobiec próbom handlu narkotykami w Sughd, Khatlon oraz w regionie Górskiego Badachszanu, czyli regionach stanowiących główne szlaki tranzytowe oraz handlowe dla przemytników. W ramach akcji, funkcjonariusze aresztowali m.in. 30 -letniego mieszkańca Istaravshan w prowincji Sughd, Bahromjona Mahmoudova pod zarzutem handlu narkotykami. Znaleziono przy nim 1,5 kg niedozwolonych środków.


Funkcjonariusze Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego w Górskim Badachszanie wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej przeprowadzili specjalną operację w pobliżu miejscowości Dashtak w dzielnicy Vanj. Po potyczce pomiędzy nimi a afgańskimi handlarzami narkotyków, handlarze zostali zmuszeni do powrotu na terytorium Afganistanu. Na miejscu zdarzenia znaleziono 3 kg narkotyków i dwa szturmowe karabiny Kałasznikowa.

Kolejna potyczka pomiędzy pomiędzy funkcjonariuszami i handlarzami narkotyków miała miejsce w się Panj, w Khatlon . Przemytnicy zdołali uciec, lecz na miejscu odnaleziono 19 kg marihuany.

Funkcjonariusze Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego od początku roku przejęli ponad 1474 kilogramów narkotyków. Wśród zarekwirowanych środków, można wyróżnić:  195 kg heroiny , 621 kg haszyszu , 114 kg surowego opium i niektóre 500 kg marihuany .
W ciągu ostatniej dekady Tadżykistan stał się jedną z głównych tras przerzutowych dla afgańskich narkotyków. Mimo stosunkowo zdecydowanych działań władz z każdym rokiem ilość narkotyków napływających do Tadżykistanu rośnie.


Główny szlak transportowy dla afgańskich narkotyków wiedzie przez Górski Badachszan. To zajmujący 45 procent powierzchni kraju (64 tys. kilometrów kwadratowych) jeden z najbardziej górzystych rejonów świata.


Władze Tadżykistanu utrzymują, że rekwirują dwie trzecie narkotyków przemycanych z Afganistanu przez ich terytorium, lecz niektórzy zachodni dyplomaci odnoszą się sceptycznie do tych danych i mówią, że oscylują one w okolicach 10 proc.

źródło: asia plus