Rosyjski ekspert do spraw krajów Azji Środkowej, Alexander Knyazev ocenia, że konflikt graniczny pomiędzy Tadżykistanem i Kirgistanem jest sztucznie wzmacniany z powodu wąsko pojętych interesów politycznych.

11 stycznia miał miejsce incydent graniczny pomiędzy Tadżykistanem i Kirgistanem, w wyniku którego Kirgistan wycofał swojego ambasadora z Tadżykistanu. Jednak rosyjski ekspert p. Aleksander Knyaze uważa, że konflikt ten, spowodowany wzajemnym ostrzałem żołnierzy po obu stronach granicy jest sztucznie eskalowany z powodów czysto politycznych. P. Knyaze jest zdania, że tylko uspokojenie polityków pomoże zatrzymać dalszą eskalację konfliktu.

„Nie spodziewam się aby pomiędzy tymi dwoma państwami w najbliższej przyszłości zapanowały przyjazne stosunki. Konflikt prawdopodobnie niedługo ustanie, lecz do całkowitego wyjaśnienia sytuacji będzie potrzeba znacznie więcej czasu. Co do przyczyny, to jest ich wiele. Region Azji Środkowej, to region o podwyższonej przestępczości, gdzie przemycane SA ogromne ilości narkotyków. Być może konflikt toczy się o bezpośredni udział w tym procederze w regionie? Innym wytłumaczeniem może być chęć odwrócenie uwagi społeczeństwa od problemów wewnętrznych.” – powiedział Alexander Knyazev

źródło: asia plus