Asystent sekretarza stanu ds. Południowej i Środkowej Azji Robert O. Blake, który brał udział w 5. Regonalnej Konferencji Ekonomicznej w Afganistanie (RECCA V) przeprowadził wczoraj konferencję prasową, w której skrytykował wystąpienie prezydenta Iranu, Mahmuda Ahmadinejada. Wezwał również kraje regionu do wsparcia sankcji wobec Iranu oraz do domawiania stosunków handlowych z tym krajem, w celu wywarcia presji na Teheran, by wycofała się ze swojego programu jądrowego.

Mówiąc o wystąpieniu Irańskiego prezydenta Blake zauważył, że skorzystał on z okazji, by krytykować Stany Zjednoczone, stosować swoje bezpodstawne roszczenia, kóre podważają politykę USA. Amerykańscy przedstawiciele opuścili salę podczas przemówienia.

Podczas konferencji doszło do przedłużenia umowy między armią USA a Kirgistanem o używaniu Centrum Transportowego "Manas". Jest ono używane do wysyłania towarów i zaopatrzenia siłom koalicyjnym w Afganistanie. Jednocześnie pan Blake powiedział, że Stany Zjednoczone zaczęły wycofywanie wojsk z Afganistanu. Potwierdził również, że niektóre państwa  wyraziły zainteresowanie kupnem amerykańskiego sprzętu wojskowego.

Zapytany o stan negocjacji w sprawie Iranu, Blake zauważył, że prezydent Obama spotkał się niedawno w Seulu z przywódcami Chin i Rosji dyskutując z nimi zagrożenie irańskim programem jądrowym. Teheran zaprzecza i odrzuca zarzuty, mówiąc że jego program rozwijany jest wyłącznie w celach pokojowych. Tym samym na konferencji prasowej Blake wyraźnie podkreślał apel do wszystkich krajów regionu o wsparcie sankcji przeciwko Iranowi oraz o solidarność społeczną w sprzeciwie przeciwko irańskiemu programowi jądrowemu.