Specjalne oświadczenie, opublikowane w piątek przez Turkmeńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych mówi, że Turkmenistan nie wysyłał, wbrew temu, co twierdzi tadżycki premier, żadnych próśb do Tadżykistanu o wsparcie poprzez upuszczenie dodatkowej ilości wody z zapory Nurek. Jak twierdzi za to Aqil Aqilo: „ W tym roku została udzielona pomoc stronie turkmeńskiej w postaci upuszczenia wody z zapory Nurek co miało na celu nawodnienie tamtejszych gruntów rolnych”.

Turkmeński MSZ stwierdza: "Tadżycki premier jednoznacznie powiedział, że właśnie ze względu na" wsparcie "z strony Tadżykistanu można było ocalić uprawy rolne w krajach leżących w dole rzeki. To stwierdzenie nie jest prawdziwe. Uprawy i zbiorów w Turkmenistanie zostały ochronione wyłącznie w wyniku terminowej realizacji działań związanej z niedoborem wody, tj. racjonalnym korzystaniem z zasobów wodnych. "

MSZ Turkmenistanu dodaje: "Mając na uwadze powyższe, Turkmenistan wyraża skrajne zmieszanie wypowiedzią tadżyckiego premiera i uważa je za absolutnie stronnicze i nieodpowiednie."

źródło: asia plus